Abkhazura – kotlety mielone z kuchni Abchazji
Abkhazura, czyli abchaskie kotlety mielone, to fantastyczny przykład na to, że inspiracji na bardzo smaczne dania można znaleźć dosłownie wszędzie – nawet w krainie na terytorium Gruzji, która ogłosiła niepodległość, lecz nie jest powszechnie uznawana.
Kotleciki te zazwyczaj przygotowuje się z jagnięciny, wołowiny lub wieprzowiny. Mięso miesza się z przyprawami takimi jak cząber, kolendra, koper i czarny pieprz. Dodaje się tu również świeże zioła – natkę pietruszki, kolendrę lub miętę – a do tego cebulę, drobno pokrojoną w kostkę, oraz czosnek, posiekany lub przeciśnięty przez praskę.
Całość zawija się w składnik, który nie jest zbyt popularny w polskiej kuchni – caul fat, czyli siatkę tłuszczową (część błony otrzewnej). Wykorzystuje się ją, by ciasno owinąć kotlety – dzięki temu zachowują kształt, a z zewnątrz pięknie się rumienią.
Nie mając jednak dostępu do caul fat, wykorzystałem bardziej tradycyjny sposób spojenia: dodałem jajko, które spaja masę, oraz bułkę tartą, która absorbuje nadmiar wody z mięsa.
Z czym podawać abkhazurę?
Najczęstszym dodatkiem do abchaskich kotletów jest śliwkowy sos tkemali, do którego link znajdziecie tutaj.
Sos ten jest słodko-kwaśny, z wyraźnie wyczuwalnymi przyprawami i czosnkiem, a jego smak pogłębia odrobina soku z granatu. To właśnie ona nadaje mu rubinowy kolor i ten charakterystyczny, cierpki posmak, który świetnie współgra zarówno z sosem, jak i z samą abkhazurą.
Tradycyjnie całość podaje się z lawaszem – cienkim płaskim chlebkiem – choć równie dobrze sprawdzi się ryż albo ziemniaki.
Ja miałem ochotę na coś innego i przygotowałem puree z rzepy – lekko pikantne, ziemiste i idealnie kontrastujące ze śliwkową słodyczą sosu.
Smak, który łączy historię i tożsamość
Abkhazura nie jest tylko daniem – to symbol abchaskiej odrębności i dumy.
Dla wielu Abchazów stanowi część codzienności, ale też tożsamości, której nie da się zignorować.
W moim kulinarnym projekcie staram się docierać do takich miejsc – nieuznawanych, zapomnianych, a jednak pełnych życia i smaku.
Bo niezależnie od granic i polityki, kuchnia potrafi opowiedzieć historię narodu lepiej niż niejedna mapa.
Abkhazura – kotlety mielone pochodzące z kuchni Abchazji
Opis
Abkhazura to klasyczne danie z regionu Abchazji – aromatyczne kotlety mielone przygotowywane z wieprzowiny, jagnięciny lub wołowiny, doprawione cząbrem, kolendrą i czosnkiem. Tradycyjnie zawijane w tłuszczową błonę (caul fat), dzięki czemu są soczyste i delikatne. To potrawa, która łączy smak, historię i tożsamość – prawdziwy symbol kuchni Kaukazu.
Składniki
Składniki na kotlety, 6 sztuk
Do smażenia
Posypka
Instrukcje
-
Krok 1 - przygotowanie mieszanki z mięsem mielonym
Wymieszaj w misce wszystkie składniki na mięso mielone i dokładnie ugnieć, by dobrze się wymieszało i uformowało. Najlepiej by było, gdyby ta mieszanka mogła poleżeć w lodówce przez jakieś 30 minut do 4 godzin, ale nie jest to warunek konieczny
-
Krok 2 - uformowanie kotletów
Kotlety jeszcze raz ugnieć i uformuj w kształt kiełbasek, tak by były dosyć długie, ale wąskie. możesz je trochę spłaszczyć, ale nie za bardzo, bo będą one smażone z 4 stron, więc muszą mieć możliwość "ustania" na każdej stronie.:)
-
Krok 3 - smażenie
Na patelni rozpuść smalec i gdy już będzie rozpuszczony i zacznie się lekko dymić, wrzuć kotlety. Smaż na każdej stronie przez około 2-3 minuty na średniej mocy (używałem 5 na indukcji). Po usmażeniu na 4 stronach odłóż na talerzyk z ręcznikiem papierowym, by odsączyć nadmiar tłuszczu. Przed dodaniem następnych kotletów, zwiększ na chwilę moc palnika, by tłuszcz się dobrze nagrzał, bo kotlety obniżą jego temperaturę - a tego chcemy uniknąć, bo kotlety mogą się przez to rozpaść.
-
Krok 4 - podanie
Jak kotlety przez chwilę odpoczną to podaj je z sosem tkemali. Kotlety posyp ziarnami granatu, natką pietruszki i czerwoną cebulą pokrojoną w piórka.
Smacznego!
